Do poczytania!

Do poczytania!

Do poczytania!

Blog

15 październik 2019
Wywiady / 15 października 2019

Zawód: Inżynier Elektronik

Wśród naszych zawodowych rozmów nie mogło zabraknąć tego stanowiska,  bo przecież fundamentem naszej działalności jest elektronika. Dziś z lotu ptaka przyjrzymy się pracy naszych Inżynierów Elektroników, a przewodnikiem będzie Rafał. Rafał swoją przygodę z elektroniką rozpoczął wiele lat temu, a w naszym biurze projektowym wdraża się na stanowisku elektronika od kilku miesięcy. Zapraszamy!

Fot. Rafał M.

 

Asia: O jakim zawodzie myślałeś będąc nastolatkiem?

 

Rafał: Już od najmłodszych lat „ciągnęło” mnie do majsterkowania. Mając kilkanaście lat rozkręcałem z ciekawości różne niesprawne urządzenia znajdujące się w domu i próbowałem je naprawiać.

Kończąc gimnazjum myślałem o dwóch zawodach: strażak lub elektronik. Do szkoły strażackiej przyjęcia były dopiero po szkole średniej…dlatego też wybrałem technikum elektryczne, ponieważ chciałem mieć konkretny zawód jako technik. W trakcie szkoły coraz bardziej „wciągałem się” w temat elektroniki i zaczynałem budować samodzielnie pierwsze układy elektroniczne. Pierwsze moja płytka PCB była rysowana specjalnym markerem i wytrawiana w garażu.

 

Asia: Co musi umieć inżynier elektronik?

 

Rafał: Ogólnie ujmując inżynier  elektronik musi mieć wiedzę z zakresu elektroniki, elektrotechniki i metrologii. Konieczna jest znajomość działania podstawowych elementów i układów elektronicznych, oraz umiejętność czytania i rysowania schematów elektronicznych. Sama wiedza teoretyczna to trochę mało, konieczne też są umiejętności praktyczne począwszy od umiejętności lutowania, poprzez pomiary wielkości elektrycznych, naprawy urządzeń elektronicznych aż po projektowanie. Niezbędna jest też znajomość obsługi oprogramowania komputerowego wspomagającego pracę.

 

Asia: Brzmi jak całkiem spora ilość wiedzy do przyswojenia, a nie chcielibyśmy przestraszyć kandydatów do zawodu elektronika. Gdzie można zdobyć tę wiedzę?

 

Rafał: Podstawy dotyczące elementów elektronicznych i działania prostych układów elektronicznych oczywiście zdobywa się w technikum na kierunkach związanych z elektroniką. Warto też samemu trochę „poeksperymentować”. Na początkowym etapie bardzo pomocne są zestawy startowe jak Arduino, ESP, czy STM32 , na bazie których można tworzyć własne proste urządzenia elektroniczne.

Wiedzę specjalistyczną teoretyczną zdobywa się m. in. na studiach, praktyczną na stażach czy praktykach i oczywiście w pracy. Warto też orientować się w najnowszych wynalazkach z dziedziny elektroniki, a stałe aktualizowanie i wzbogacanie swojej wiedzy, ze względu na ciągły rozwój tej branży jest tutaj konieczne. Na rynku dostępnych jest wiele czasopism i publikacji z tej dziedziny (np. Elektronika Praktyczna). Wiele firm oferuje także specjalistyczne szkolenia i seminaria.

 

Asia: Czym zajmuje się inżynier elektronik w biurze projektowym w Fideltroniku?

 

Rafał:  Projekty są bardzo różne – począwszy od zasilaczy i driverów do oświetlenia LED, poprzez różnego rodzaju urządzenia przemysłowe i gospodarstwa domowego,  aż do urządzeń dedykowanych do pojazdów samochodowych i szynowych. Jednak niezależnie od rodzaju konstruowanego urządzenia proces jego tworzenia jest bardzo podobny.

 

Asia: Jakie są wobec tego etapy tworzenia urządzenia?

 

Rafał: Pierwszy etap to stworzenie koncepcji urządzenia. Na podstawie wymagań klienta określane są założenia projektu, czyli wymagania funkcjonalne, parametry techniczne, warunki mechaniczne i środowiskowe, żywotność urządzenia, normy jakie musi spełnić urządzenie, czy interfejs dla użytkownika.

Kolejny krok to opracowanie projektu zgodnie z założonymi wytycznymi, oraz dobór odpowiednich elementów składowych urządzenia, biorąc pod uwagę aspekt ekonomiczny, bezpieczeństwa i środowiskowy. Bardzo często wykorzystujemy na tym etapie oprogramowanie wspomagające, pozwalające na przeprowadzenie symulacji.

Następnym etapem jest wykonanie prototypu urządzenia. W biurze mamy specjalny zespół zajmujący się prototypami i mający duże doświadczenie w tej kwestii.

Gdy mamy gotowy prototyp przechodzimy do uruchomienia i szeregu testów urządzenia.

 

Asia: Zdaje się, że testy to jedna z najdłuższych faz tworzenia urządzenia?

Rafał: Rzeczywiście, testy zwykle trwają dłużej niż samo zaprojektowanie i wyprodukowanie urządzenia. Wymienię tylko kilka rodzajów testów, np.: VI mapping – czyli pomiar napięć i prądów na elementach, thermal mapping – pomiar temperatury elementów, fault conditions – otwarcie obwodu poprzez podniesienie wyprowadzenia elementu/zwarcie sąsiednich wyprowadzeń elementu, pomiar parametrów pracy urządzenia dla różnych stanów pracy, clearances and creepage distances – pomiar odległości pomiędzy ścieżkami/padami elementów na PCB oraz szereg testów EMC.Ogólnie mówiąc są to głównie testy polegające na sprawdzeniu poprawności działania urządzenia tzw. functional tests i jego poprawnego wykonania performance tests również pod względem bezpieczeństwa użytkowania. Jeżeli testy wykażą konieczność wprowadzenia modyfikacji lub ulepszeń, to powstaje kolejna lepsza wersja urządzenia, jeszcze przed uruchomieniem masowej produkcji.

 

Asia: Zanim rozpocząłeś pracę jako inżynier elektronik, to na Twojej ścieżce zawodowej pojawiły się również inne stanowiska: inżynier jakości i inżynier testów. Jakie widzisz plusy przekwalifikowania się na inżyniera elektronika? I co Ci dały poprzednie stanowiska pracy?

Rafał: Pracując na stanowisku inżyniera testów zajmowałem się modyfikacją istniejących testerów (urządzeń do testowania poprawności działania urządzenia elektronicznego) oraz walidacją i uruchamianiem nowych testerów. To właśnie na tym stanowisku nauczyłem się m.in. obsługi programu Altium Designer do rysowania schematów i projektowania PCB.

Na stanowisku inżyniera jakości głównym moim zadaniem było przeprowadzanie testów inżynierskich dla projektowanych w biurze urządzeń oraz tworzenie raportów z przeprowadzonych testów. Poznałem jak wiele wymagań jest stawianych dla urządzeń elektronicznych, ile musi zostać spełnionych norm i jak ważne jest odpowiednie zaprojektowanie urządzenia, tak aby na etapie walidacji i testów nie sprawiało większych problemów.

Generalnie rzecz biorąc na wszystkich stanowiskach pracy na których dotychczas pracowałem, miałem styczność z urządzeniami elektronicznymi. Nie był to cały proces powstawania urządzenia, ale zawsze któryś z jego etapów.

Na stanowisku inżyniera elektronika z pewnością zdobywam nowe praktyczne doświadczenie związane z całym procesem projektowania urządzenia elektronicznego od koncepcji, aż po końcowy gotowy wyrób. Wiedza zdobyta na tym stanowisku pozwoli mi w przyszłości na tworzenie jeszcze lepszych i bardziej złożonych układów i urządzeń.

 

Asia: Czym powinien cechować się dobry inżynier elektronik?

 

Rafał: Elektronik powinien być z pewnością osobą cierpliwą, dociekliwą i lubiącą odkrywać nowe zastosowania dla istniejących już rzeczy. Zawód ten wymaga dużej dokładności w wykonywanych czynnościach oraz wytrwałości. Nie można się poddawać z powodu małych niepowodzeń. Ważne są również zdolności techniczne, spostrzegawczość, kreatywność i umiejętność logicznego myślenia. W zawodzie elektronika podobnie jak i elektryka pracuje się z napięciami niebezpiecznymi, dlatego nie ma tu miejsca na rutynę.

 

 

Asia: Co Cię tak pociąga w pracy elektronika?

 

Rafał: Mając umiejętności związaną z elektroniką i zdolności manualne, możesz zbudować dowolne, wymyślone przez siebie urządzenie. Ograniczeniem jest tylko własna wyobraźnia. Elektronika rozwija również umiejętność logicznego i kreatywnego myślenia.

Będąc elektronikiem to właśnie Ty proponujesz i decydujesz z czego będzie się składać i częściowo również jak będzie działać i wyglądać konstruowane urządzenie, uwzględniając również oczywiście wymagania klienta i innych inżynierów.

 

 

Asia: Jaka jest przyszłość zawodu inżyniera elektronika w obliczu automatyzacji i robotyzacji ludzkiej pracy?

 

Rafał: Branża elektroniczna rozwija się bardzo intensywnie i nie ma chyba dziedziny przemysłu, która nie opierałaby się na elektronice. Bez elektroniki nie byłoby postępu w automatyce i robotyce. Na rynku pojawiają się coraz to nowsze urządzenia elektroniczne, opracowywane właśnie przez elektroników. W związku z tym, że dąży się do miniaturyzacji wszystkich urządzeń– rozwija się nowa dziedzina tzw. mikroelektronika.

Automatyzacja i robotyzacja w branży elektronicznej jest również bardzo potrzebna. Pozwoli ona na przyśpieszenie pewnych etapów pracy elektronika – między innymi wykonywania testów, natomiast nigdy nie wyeliminuje współudziału człowieka.

Kiedyś przeczytałem publikację w której ocenia się, że jeden inżynier elektronik jest w stanie utworzyć do 10 miejsc pracy. Na razie nie słyszałem jeszcze o sztucznej inteligencji, która jest tak myśląca jak człowiek, dlatego myślę, że elektronicy w najbliższych latach nie muszą się obawiać o brak pracy w tej dziedzinie.

 

 

Joanna Stanach

Specjalista HR

Wybór drogi zawodowej jest niezwykle trudny: mamy przecież dziesiątki możliwości, często nawet takich o których nie zdajemy sobie sprawy i nigdy wcześniej o nich nie słyszeliśmy. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że wiele zawodów w przeciągu kilkunastu lat po prostu zniknie z rynku. Jak dokonać właściwego wyboru? Skorzystajcie z niezwykłego doświadczenia ludzi, którzy znaleźli swoją ścieżkę zawodową i dzielą się tym, jak do tego doszli. Wywiady pokazują nie tylko dostępne możliwości, ale również sposób w jaki można zmierzać do danego zawodu, aby stać się dobrym specjalistą. Poznajcie niezwykłe historie ludzi i zawody przyszłości w Fideltroniku :)

Masz pytanie? Napisz do nas!

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, skontaktuj się z nami praca@fideltronik.com

Napisz